Wygrana z Jarotą
Piłkarze KS Polkowice pokonali 2:1 Jarotę Jarocin. Bramki dla zielono-czarnych strzelali: Szymon Skrzypczak i Mateusz Szczepaniak. Spotkanie zostało rozegrane w ramach 15. kolejki II ligi zachodniej.
Zanim rozpoczęło się spotkanie, uczczono minutą ciszy pamięć wszystkich zmarłych, którzy byli związani z polkowicką piłką. Początek spotkania należał do KS Polkowice. Już w 2. minucie gospodarze mogli wyjść na prowadzenie, lecz piłka po strzale Szymona Skrzypczaka minimalnie powędrowała nad poprzeczką. Po niespełna kwadransie drużyna przyjezdnych ponownie mogła mówić o dużym szczęściu. Akcję lewą stroną zainicjował Patryk Bryła i posłał piłkę do wychodzącego Szymona Skrzypczaka. Ale i tym razem futbolówka nie znalazła się w siatce rywala. Na pierwszego gola publiczność w Polkowicach musiała czekać do 29. minuty. Wówczas kapitalną kontrę przeprowadzili nasi piłkarze. Piłkę dograł Mateusz Szczepaniak, a akcję skutecznie wykończył Szymon Skrzypczak. Tuż przed przerwą polkowiczanie strzelili Jarocie bramkę „do szatni”. Autorem drugiego trafienia był Mateusz Szczepaniak, który doskonale wykorzystał podanie od Patryka Bryły i ze stoickim spokojem skierował piłkę do bramki gości.
Po zmianie stron drużyna Jaroty ruszyła do odrabiania strat. Jedyny gol dla zespołu z Jarocina padł w 70. minucie. Wówczas arbiter dopatrzył się przewinienia w polu karnym KS Polkowice i podyktował rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił Łukasz Białożyt. Do końca spotkania piłkarze Jaroty próbowali doprowadzić do wyrównania, co dawało polkowiczanom kolejne szanse do strzelenia gola z kontry. Niestety tego dnia nie padło więcej bramek na stadionie przy ul. Kopalnianej. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem 2:1 dla KS Polkowice. – Cieszymy się z kolejnych trzech punktów, choć mam zastrzeżenia do swoich piłkarzy za niewykorzystane sytuacje. Przeprowadziliśmy dwa kontrataki, po których strzeliliśmy bramki. W przerwie meczu ostrzegałem zawodników, że w drugiej połowie Jarota postawi wszystko na jedną kartę. Nie myliłem się. Gdybyśmy wykorzystali swoje szanse moglibyśmy do końca spotkania grać spokojnie, a tak sami stworzyliśmy sobie trudną sytuację. – mówił po meczu Adam Buczek, trener KS Polkowice. W piętnastu meczach polkowiczanie wywalczyli dwadzieścia dwa punkty i zajmują dziesiąte miejsce w ligowej tabeli. W następnej kolejce podopieczni Adama Buczka zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec.
Składy:
KS Polkowice: Primel, Bartków, Darda, Kocot, Szuszkiewicz, Famulski, Bartczak, Kusowski (76. Karmelita), Bryła (66. Ałdaś), Szczepaniak, Skrzypczak.
Jarota Jarocin: Brzostowski, Śliwa, Czabański, Danielak, Białożyt, Kupczyk, Grobelny, Pawlak, Kamiński, Garbarek (76. Owczarek), Shehata (46. Oczkowski).
Żółte kartki: Ałdaś – Garbarek
Sędzia: Mirosław Górecki (Śląski Związek Piłki Nożnej)