Mapa strony

Wielki come back Klubu Kibica

Po blisko dziesięciu latach fani Klubu Sportowego Polkowice ponownie przetarli kibicowski szlak. Obecnie Klub Kibica czarno – zielonych zrzesza kilkanaście osób, które przemierzając tysiące kilometrów, głośnym dopingiem wspiera KS Polkowice.

 

Od ostatniego meczu z Amicą Wronki w sezonie 2003/2004 ślad po polkowickich kibicach na obiekcie rywala zaginął. Po niespełna dziesięciu latach w naszym mieście ponownie reaktywował się Klub Kibica, który aktywnie dopinguje czarno – zielonych na spotkaniach o mistrzostwo I ligi – Połączyła nas pasja. Przez kilkanaście miesięcy nosiliśmy się z zamiarem utworzenia Klubu Kibica, który zrzeszy sympatyków KS Polkowice. Złożyliśmy już stosowne dokumenty do radcy prawnego i decyzja o zalegalizowaniu naszego stowarzyszenia powinna przyjść na dniach – mówi Rafał Balewski, jeden z kibiców KS Polkowice. Jak mówią nam sympatycy czarno –zielonych, w Klubie Kibica są wszyscy mile widziani, bez względu na wiek czy płeć. W przypadku osób niepełnoletnich wymagana będzie zgoda rodziców – Zależy nam, aby na mecze naszej ukochanej drużyny przychodziły rodziny z dziećmi, młodzież, kobiety i osoby starsze. Atmosfera na stadionie KS Polkowice różni się od tej, która jest wykreowana przez media. Kładziemy duży nacisk na głośny i kulturalny doping. Dlatego gorąco zachęcamy wszystkich do przyjścia na mecze KS Polkowice – mówią nam kibice. Do tej pory fani polkowickiej jedenastki odnotowali już trzy wyjazdy, tj. do Poznania, Gliwic i dalekiego Nowego Sącza. Mimo wysokich cen paliwa kibice nie zamierzają odpuścić żadnego z wyjazdów – Póki co ponosimy wszystkie koszty związane z meczami. Na naszą pasję nie żałujemy ani grosza, ale stanowimy małą grupę. Mamy nadzieję, że już niebawem się ona powiększy i w liczniejszym gronie będzie nam dane wspierać piłkarzy na obcym terenie. Większa liczba „wyjazdowiczów” obniży koszta związane z transportem – mówi kibic Rafał Balewski. Podczas ostatniego wyjazdu do Nowego Sącza do fanów czarno – zielonych dołączyły dwie rodziny z Polkowic, które przebywały tam na urlopie. Dowiedziawszy się o meczu postanowiły wspólnie z przyjezdnymi wspierać podopiecznych Janusza Kudyby. – Byliśmy tym naprawdę bardzo mile zaskoczeni. Ci państwo razem z nami przez pełne dziewięćdziesiąt minut dopingowali KS Polkowice, za co pragniemy im serdecznie podziękować. W najbliższą sobotę ponownie udajemy się w tamte strony na mecz z Niecieczą. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do wspólnego wyjazdu kończy Rafał Balewski. Informacje na temat tej wyprawy znajdą Państwo pod numerem telefonu: 509 160 112.