W zespole jest potencjał
Rozmowa z Adamem Buczkiem, nowym trenerem KS Polkowice
– W jakiej dyspozycji pojawili się piłkarze po przerwie?
– Nie zauważyłem, żeby któryś z zawodników był nieprzygotowany. Widać, że piłkarze włożyli dużo pracy w przerwie między rozgrywkami. To dobry prognostyk przed zbliżającym się sezonem. Zawodnicy mają świadomość, że muszą być zawsze dyspozycyjni.
– Jak wyglądają przygotowania do nowego sezonu?
– Czasu jest niewiele i musimy go w odpowiedni sposób spożytkować. Aktualnie trenujemy na własnych obiektach. Następnie, w połowie lipca wyjeżdżamy na obóz przygotowawczy do Grodziska Wlkp. Bardzo dużo czasu poświęcimy taktyce. Zespół musi perfekcyjnie realizować założenia. Piłkarze muszą w odpowiedni sposób reagować na boisku, przechodzić z jednego ustawienia w drugie. Rozegramy również kilka gier kontrolnych.
– Jak kadrowo będzie się prezentował zespół KS Polkowice?
– KS Polkowice jest młodym perspektywicznym zespołem. Drużyna będzie się składać z kilku wychowanków klubu, takich jak: Maciej Bancewicz, Dawid Wacławczyk, Karol Fryzowicz, Marcin Niemasz, Piotr Kasiński czy Rafał Karmelita. Uzupełnią ją najzdolniejsi piłkarze z regionu. Młodość jest przyszłością i to właśnie na nią powinno się stawiać.
– Dwie kolejki pod rząd gracie u siebie z beniaminkami II ligi. Czy to będą łatwe spotkania?
– To, że na początek zmierzymy się z beniaminkami nie oznacza, że to będą łatwe punkty. Druga liga jest bardzo wyrównana. Są w niej świetne zespoły, które są markami w Polsce. Na pewno w każdym meczu zespół wykaże się wielkim zaangażowaniem. Tylko grając ambitnie i z determinacją można zdobywać punkty. Wiem, że ten zespół na to stać.
– O jakie cele KS Polkowice będzie walczyć w przyszłym sezonie?
– Najbliższa runda zweryfikuje, jak wygląda nasz zespół. Mogę zapewnić, że nasi piłkarze będą walczyli o jak najwyższe miejsce na koniec rozgrywek. Zostawimy zdrowie na boisku. W każdym ze spotkań, żaden z kibiców nie doświadczy braku zaangażowania w meczu ze strony moich piłkarzy. Zrobimy wszystko, żeby nie zawieść na drugoligowych boiskach.