Udana runda młodzików

Zespół KS Polkowice z rocznika 2002 zakończył rundę jesienną na wysokim 4. miejscu. Podopieczni trenera Juliusza Ciosa rozegrali 12 spotkań zdobywając 22 punkty.

Młodzicy KS-u Polkowice rywalizujący w Klasie Okręgowej mogą rundę jesienną uznać za udaną. Na półmetku rozgrywek zespół uplasował się tuż za podium. Piłkarze strzelili 36 bramek tracąc 28. Najlepszym strzelcem z dorobkiem 9 goli został Michał Nagrodzki. Ponadto do siatki rywali trafiali: Filip Florian (7), Oliwer Janczak (5), Kacper Cios (5), Dawid Wojak (3), Damian Kuriata (2), Adrian Januszko (2), Jakub Kupczyk (2), Hubert Matwiszyn (1). W rywalizacji ligowej w sumie udział wzięło 20 zawodników. Zagrali również: Bartosz Kowalik (kapitan zespołu – najważniejszy filar naszej obrony), Adam Stańczyszyn, Michał Hoffman, Alan Horniak, Wojciech Szymczak, Patryk Sugalski, Krystian Kubicki.

Moi zawodnicy grali piękną ofensywną piłkę, dominowali praktycznie w każdym meczu stwarzając sobie mnóstwo sytuacji do zdobycia goli. Chęć zwycięstwa była widoczna w poczynaniach każdego gracza. To my dyktowaliśmy warunki, utrzymując się długo przy piłce, graliśmy szybko i z pomysłem. Spokojne budowanie akcji od własnej bramki z meczu na mecz przynosiło efekty w postaci składnych akcji zakończonych bramkami. Nasi zawodnicy pokazali, że z meczu na mecz robią bardzo duże postępy a zespołowa gra sprawia im przyjemność i dużo radości – mówi trener Juliusz Cios.

Dziękuję moim zawodnikom za bardzo dobrą rundę jesienną. Przypomnę, że praktycznie w każdym meczu graliśmy z przeciwnikami mającymi zawodników z rocznika 2001, a niektóre zespoły w całości składały się z tych graczy. Mimo przeważających warunków fizycznych rywala moi piłkarze nie przestraszyli się starszych i czasami większych kolegów. Mieliśmy też swoje słabości: kilkakrotnie na pozycji bramkarza musiał nas ratować zawodnik z pola Adrian Januszko. Wiosną będziemy musieli troszeczkę popracować nad obroną przy stałych fragmentach gry, gdyż wiele bramek traciliśmy po takich zagraniach. Jeśli sumiennie przepracujemy zimę to przy takim potencjale dzieciaków na wiosnę będziemy w stanie wygrać z każdym przeciwnikiem w naszej lidze– kończy trener Cios.