Stanowimy zgrany zespół na boisku i poza nim
Rozmowa z Kamilem Wacławczykiem, wychowankiem i pomocnikiem pierwszego zespołu Klubu Sportowego Polkowice.
– W ostatnich dwóch meczach zmierzyliście się z drużynami aspirującymi do awansu. Czy spodziewałeś się, że Wasz zespół zainkasuje komplet punktów z Flotą i tak utrze nosa Pogoni w Szczecinie?
– Tegoroczne rozgrywki są niezwykle ciekawe. Ostatnia kolejka udowodniła, że różnice między drużynami są wyłącznie na papierze. Podejrzewam, że mało kto spodziewałby się, że beniaminek z Płocka wygra 6:1 z Sandecją Nowy Sącz, a my niesprawiedliwie przegramy w Szczecinie. Nie chciałbym wracać do pomyłki sędziego, lecz po końcowym gwizdku zabolała nas jego decyzja. Rzut Karny był ewidentny.
– To prawda. W Szczecinie momentami zupełnie zdominowaliście Pogoń…
– Niestety wyłącznie momentami. Mimo to uważam, że stworzyliśmy więcej zagrożeń pod bramką rywala i zagraliśmy naprawdę dobry mecz.
– Czego zabrakło w ostatnim meczu by pokonać lidera na jego obiekcie?
– Sądzę, że konsekwencji i popełniliśmy kilka błędów w obronie. Byliśmy do tego meczu naprawdę dobrze przygotowani. Piłka nożna jest grą błędów. Popełniliśmy ich więcej.
– Jaka panuje atmosfera w szatni?
– Mimo niekorzystnej sytuacji w tabeli, atmosfera jest naprawdę bardzo dobra. Stanowimy zgrany zespół na boisku i poza nim. Ostatnie mecze pokazały, że potrafimy pokazać charakter. Takie spotkania są bardzo budujące.
– Przed Wami ostatni mecz w rundzie wiosennej. Jak oceniasz najbliższego rywala?
– Do każdego zespołu podchodzimy z wielkim szacunkiem i pokorą. Dolcan to naprawdę dobry zespół. Jako jedyni wyszarpali Pogoni punkty w Szczecinie i pokonali ich 2:3. To chyba o czymś świadczy. Nie zmienia to jednak faktu, że znaleźliśmy się w takiej sytuacji, że na pomyłkę nie możemy sobie pozwolić. Walczymy o utrzymanie. Głęboko wierzymy, że po zakończeniu sezonu pozostaniemy na zapleczu Ekstraklasy. Serdecznie zapraszam w imieniu swoim i całej drużyny wszystkich kibiców na najbliższy mecz. Wasze wsparcie będzie nam bardzo potrzebne.
W skrócie:
Kamil Wacławczyk ur. 29.03.1987 w Lubinie. Jest wychowankiem Górnika Polkowice. Obecnie jest podstawowym zawodnikiem w pierwszej drużynie czarno – zielonych. Jego pozycja to środek pomocy. W swojej dotychczasowej karierze rozegrał kilka spotkań w młodzieżowej reprezentacji Polski.