Mapa strony

Remisowe derby juniorów z Zagłębiem

W 23. kolejce rozgrywek Ligi Dolnośląskiej Juniorów Starszych zespół KS Polkowice zremisował w derbowym pojedynku z Zagłębiem Lubin 2: 2. Był to pierwszy remis podopiecznych trenera Andrzeja Wójcika w tym sezonie.

konjs

Pierwsza część meczu to ciekawe zawody obfitujące w sytuacje bramkowe. Zielono-czarni, stworzyli sobie 4-5 klarownych sytuacji do strzelenia goli. W 25. minucie składna akcja duetu Dominik Suchora – Wojtek Konefał. Ten pierwszy idealnie obsłużył prostopadłym podaniem Konefała a ten ze stoickim spokojem dał prowadzenie polkowiczanom. Po paru minutach kolejna sytuacja.Tym razem Suchora po błędzie środkowego obrońcy Zagłębia w sytuacji sam na sam przestrzelił z bliskiej odległości. W 34. minucie kolejna akcja, w której Wojtek Konefał wymanewrował cały blok defensywny gości jednak strzał trafił w słupek. Dwie kolejne sytuacje to zasługa Kamila Olszewskiego, który przedarł się lewą stroną boiska jednak jego strzał trafił w aluminium a za drugim razem obrońca w ostatniej chwili przerwał akcję. Zagłębie w pierwszych 45. minutach było tłem dla gospodarzy a jedyną sytuację stworzyli sobie po strzale z 25 metrów, po którym piłka trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Marcina Furtaka.

Druga część meczu to podobny obraz gry a niewykorzystane sytuacje polkowiczan zemściły się w 50. minucie meczu. Cudowne uderzenie z dystansu zawodnika Zagłębia ląduje w okienku bramki gospodarzy. Strzał, który można nazwać popularnie „Stadiony Świata”. Odpowiedź zielono-czarnych była natychmiastowa, akcja która przyniosła prowadzenie to typowa kontra zapoczątkowana lewą stroną boiska z przeniesieniem ciężaru gry do środka do Wojtka Konefała, który idealnie obsłużył Dawida Sołtysa. Zagłębie było częściej w posiadaniu piłki, ale gościom brakowało pomysłu na sforsowanie kapitalnie grającego bloku defensywnego polkowiczan. W 75. minucie jedyny błąd na prawej stronie boiska a prostopadłe podanie znajduje adresata i goście ponownie doprowadzają do remisu. Ostatnie 15. minut meczu to sytuacje tylko dla gospodarzy. Dobre okazje na strzelenie zwycięskiej bramki mieli Dominik Suchora, Kamil Olszewski i Wojtek Konefał jednak do końcowego gwizdka sędziego wynik nie uległ zmianie.

14
Kolejne bardzo dobre zawody w naszym wykonaniu i ogromne pochwały dla moich zawodników, którzy włożyli wiele serca i zaangażowania w mecz. Mądrość taktyczna i łatwość w stwarzaniu sytuacji pod bramką przeciwnika to atuty, które posiadamy. Statystyki nie kłamią.W porównaniu z poprzednim sezonem w meczach z Ząbkowicami i Zagłębiem nie zdobyliśmy punktu, teraz mamy o 4 więcej. Jeżeli zachowamy systematyczność z poprzedniego sezonu w zdobywaniu punktów to da nam bardzo dobre miejsce w tabeli. Cieszymy się z punktów zdobytych z solidnym przeciwnikiem, który posiada wielu zawodników ściągniętych z innych klubów, ale to mój zespół był bliższy zwycięstwa. Cały zespół zasłużył na ogromne brawa i pochwały, ale na szczególne wyróżnienie zasługują powracający po kontuzji Tomek Górecki, który dał jakość na środku obrony oraz Kordian Tański. Ten drugi zagrał jak rasowy środkowy obrońca.Królował w powietrzu i w rozegraniu piłki dołem oraz groźnie zapędzał się pod bramkę przeciwnika. Kordian rozegrał kapitalny mecz a jego przeciwnicy nie mieli ” sztycha „w tym meczu. Kolejne wyróżnienie tym razem dla Wojtka Konefała, który w paru sytuacjach pokazał, że jego umiejętność mają ogromny potencjał. W trzech sytuacjach mając 3-4 przeciwników na karku zdołał dzięki swojemu repertuarowi zwodów zgubić rywali i oddać groźne strzały. Pozostali zawodnicy wznieśli się na wyżyny swoich umiejętność okraszone ciekawym widowiskiem stojącym na dobrym poziomie szczególnie ze strony gospodarzy. Przed nami kolejny derbowy pojedynek już w najbliższą niedzielę a przeciwnikiem będzie Śląsk Wrocław- zakończył trener Andrzej Wójcik.

KS Polkowice – Zagłębie Lubin 2:2  (1:0)   
Bramki – Konefał, Sołtys

KS Polkowice: Furtak – Wasieńko, Tański, Górecki, Frankowski, Leśniewski, Żurkowski, Sołtys, Suchora, Olszewski (Sobczyk), Konefał

 

Galeria zdjęć