Piast za mocny

Piłkarze KGHM ZANAM Polkowice nie wykorzystali atutu własnego boiska. Podopieczni trenera Enkeleida Dobi ulegli przed własną publicznością Piastowi Żmigród 0:1.

Piast Żmigród, który przed 15. kolejką zajmował przedostatnie miejsce w tabeli zawiesił naszej drużynie wysoko poprzeczkę. Od samego początku rywale grali szybko i stwarzali groźne sytuacje pod bramką Damiana Primela. Polkowiczanie szukali swoich szans. Do przerwy było jednak 0:0. Jedyna bramka meczu padła w drugiej odsłonie. W 73. min. Piast wykonywał rzut rożny. Najwyżej w polu karnym wyskoczył Oskar Trzepacz, który strzałem głową skierował futbolówkę do bramki miejscowych. Podopieczni trenera Dobi próbowali odrobić starty, niestety tego dnia lepsi byli gracze ze Żmigrodu, którzy zgarnęli komplet punktów.

 

KGHM ZANAM Polkowice – Piast Żmigród 0:1 (0:0)
Bramka: Oskar Trzepacz 73

 

KGHM ZANAM Polkowice: Damian Primel – Mateusz Magdziak, Rafał Karmelita, Kamil Zawadzki, Adrian Nowacki (74 Tomasz Wojciechowski), Maciej Bancewicz, Mariusz Szuszkiewicz (67 Mateusz Piotrowski), Mateusz Surożyński (58 Krzysztof Ziemniak), Piotr Azikiewicz, Damian Michalski(15 Wojciech Konefał), Karol Fryzowicz

 

Piast Żmigród: Dariusz Szczerbal – Patryk Gołębiewski, Piotr Niewieściuk, Mikołaj Juchacz, Eryk Morysom, Paweł Kohut, Cezary Kępczyński (67Karol Stachowiak), Oskar Trzepacz (80 Andrzej Korytek), Wojciech Bzdęga, Patryk Borkiewicz (76 Mateusz Fedyna), Damian Celuch

 

Powiedzieli po meczu:

Kamil Socha – trener Piast Żmigród

– Cieszymy się niezmiernie bo wygraliśmy na bardzo ciężkim terenie z zespołem, który moim zdaniem jest jednym z najlepszych w tej lidze. To zwycięstwo było nam niezmiernie potrzebne po dwóch ostatnich porażkach, które chluby nam nie przynoszą. Tutaj powiedzieliśmy sobie, że albo będzie przełamanie albo będzie naprawdę bardzo źle. Na szczęście udało się przełamać. Myślę, że mimo iż gospodarze próbowali kreować grę to my konsekwentnie realizowaliśmy swój plan i chyba zasłużyliśmy na to zwycięstwo. To chyba przekonuje niedowiarków, że ta drużyna potrafi grać w piłkę. Dzisiaj daliśmy z siebie 110% możliwości i dlatego jest sukces. Tym bardziej, że graliśmy z bardzo dobrą drużyną.

 

Enkeleid Dobi – trener KGHM ZANAM Polkowice

Przeciwnik, który dzisiaj do nas przyjechał postawił nam bardzo trudne warunki. Grali swoją piłkę, wiedzieli co chcą osiągnąć. Przyjechali do nas bardzo zdeterminowani, co nie znaczy, że nasza drużyna nie była zdeterminowana. Oni grali z presją a my mieliśmy więcej spokoju ale może zawiodła troszkę koncentracja. Zabrakło nam bramki, gdybyśmy ją strzelili mecz na pewno potoczyłby się inaczej. Nie mam wielu zarzutów dla swoich chłopaków. Naprawdę zostawili kawałek zdrowia na murawie. Widać było, że się starają ale grali tak jak przeciwnik pozwalał a pozwalał na niewiele. No cóż, trzeba pracować i na pewno wyciągniemy wnioski żeby gra wyglądała dużo lepiej.

Galeria zdjęć