Minimalna przegrana w Łodzi

Niesamowita atmosfera i blisko 17 tysięcy kibiców na trybunach Widzewa, tak wyglądało sobotnie spotkanie Górnika Polkowice w Łodzi. Zielono-czarni nie przestraszyli się rywala i grali jak równy z równym, niejednokrotnie przewyższając Widzew. Niestety mecz zakończył się wygraną miejscowych 1:0.

Po dwóch wygranych z rzędy polkowiczanie wyjechali na mecz ligowy do Łodzi. Początek spotkania należał do Widzewa. Piłkarze niesieni dopingiem swoich fanów przez pierwsze 20 minut szturmowali bramkę Górnika. Później gra się wyrównała i do głosu doszli podopieczni trenera Enkeleida Dobi, którzy coraz częściej gościli pod bramką miejscowych. W 72 min. Daniel Mąka pięknym strzałem z rzutu wolnego nie dał żądnych szans Jakubowi Kopanieckiemu i Widzew objął prowadzenie. W końcówce spotkania swoją szansę miał Mariusz Szuszkiewicz, niestety piłka przeleciała minimalnie nad bramką łodzian. Po dobrym meczu  stojącym na wysokim poziomie Widzew minimalnie pokonał Górnika 1:0. Choć sprawiedliwym wynikiem byłby remis to zielono-czarni wracają do Polkowic z podniesionymi głowami.

Widzew Łódź – Górnik Polkowice 1:0 (0:0)
Bramka: Daniel Mąka 72

Widzew: 24. Wojciech Pawłowski – 23. Łukasz Kosakiewicz, 95. Sebastian Zieleniecki, 27. Daniel Tanżyna, 37. Kornel Kordas – 18. Daniel Mąka (90, 7. Michael Ameyaw), 30. Mateusz Możdżeń (66, 8. Adam Radwański), 16. Bartłomiej Poczobut (83, 4. Sebastian Rudol), 93. Przemysław Kita (71, 10. Rafał Wolsztyński), 14. Konrad Gutowski – 9. Marcin Robak.

Górnik: 99. Jakub Kopaniecki – 25. Karol Fryzowicz, 6. Maciej Kowalski-Haberek, 84. Marek Opałacz, 77. Piotr Azikiewicz – 16. Maciej Bancewicz, 8. Patryk Mucha, 30. Kamil Wacławczyk, 29. Filip Baranowski (80, 5. Kacper Osiadły) – 17. Mariusz Szuszkiewicz, 18. Michał Bednarski (76, 23. Eryk Sobków).