Juniorzy na fali

Kolejne 3 oczka dopisali do swojego konta juniorzy starsi KGHM ZANAM Polkowice. W meczu Ligi Dolnośląskiej zielono-czarni pokonali na wyjeździe Karkonosze Jelenia Góra 3:0. Bramki dla naszego zespołu zdobyli: Medyński, Kobyliński i Malawski.

 

Karkonosze Jelenia Góra- KGHM ZANAM Polkowice 0:3 (0:3)
Bramki: Medyński, Kobyliński, Malawski

KGHM ZANAM Polkowice: Kopaniecki – Medyński, Kielar , Stettler, Olszewski (Junak) –Kędziora (Osiadły), Cichy, Kopeć ,Kostek (Pilewski) – Ciupka (Boczek), Kobyliński (Malawski)
Pierwsza część meczu stała na słabym poziomie. Zespoły skupiały się na obronie własnej bramki a akcje ofensywne i groźne sytuacje pod bramkami można było policzyć na palcach jednej ręki. Polkowiczanie w tej części meczu mieli ogromne problemy z przystosowaniem się do warunków boiskowych. Wysoka trawa i  gliniaste podłoże to sprawiało, że zielono- czarni poza kilkoma kontrami, po których zabrakło ostatniego podania nie stworzyli sobie klarownej sytuacji pod bramką Karkonoszy. Gospodarze natomiast dwa razy poważnie zagrozili bramce Kopanieckiego. W pierwszej sytuacji po płaskim dośrodkowaniu z lewej strony dobrze ustawiony Stettler uprzedził napastnika, w drugiej wychodzący z bramki Kopaniecki zagrywa głową pod nogi zawodnika gospodarzy, który strzela z 17 metrów obok bramki.

W drugiej części meczu role się odwróciły. To Polkowice po okresie adaptacji boiskowej zaczęli grać „swoją piłkę”. Szybko strzelona bramka to zasługa dobrze grającego Medyńskiego, który po rzucie rożnym wykonywanym przez Cichego idealnie nabiega na piłkę kierując ją głowa do bramki. Trzy minuty później prowadziliśmy już 2:0. Ponownie Cichy dobrym podaniem obsługuje Kobylińskiego, który wykorzystuje swoją szybkość i uprzedza wychodzącego bramkarza, szpicem buta strzela drugą bramkę. Po tej bramce nasz zespół złapał rytm i swobodę grania. Dominowaliśmy na boisku a sytuacje mnożyły się z minuty na minutę . Dogodne okazje zmarnowali Kędziora, Cichy, Kobyliński, Kostek  oraz Osiadły. Gospodarze byli tylko tłem dla polkowiczan a wszystkie akcje były tłumione w zarodku .W 75 minucie meczu uwieńczeniem dobrej gry całego zespołu było strzelenie 3 bramki przez Malawskiego, który podobnie jak w meczu z Oławą wykorzystuje instynkt strzelecki i ustala wynik spotkania 3:0 dla KGHM ZANAM Polkowice.

 

Trener Andrzej Wójcik: Jeszcze w czwartek gospodarze prosili nas o zmianę miejsca spotkania. Zgodziliśmy się. Mecz odbył się w Cieplicach. Po przyjeździe okazało się, że szatnie są zajęte a na pytanie do trenera gospodarzy o możliwości przebrania się pada odpowiedź  „jak oni wyjdą to możecie skorzystać z szatni ( mecz zaplanowany był na godz.13 a o 12 30 nie mogliśmy skorzystać z szatni).  Oczywiście wcześniejsza reakcja o przebraniu zespołu „pod chmurką „zapobiegła zaburzeniu rytmu meczowego.  Inna sprawa to stan boiska, chyba najgorsza murawa w LDJS. Dobrze, że zawodnicy szybko dostosowali się do warunków i pewnie pokonali rywali. Po trzech kolejkach mamy 9 punktów a przed nami środowy mecz z Górnikiem Wałbrzych i sobotni wyjazd do Wrocławia. Mam nadzieję że po tych meczach mocno usadowimy się na szczycie tabeli, bo są ku temu przesłanki w postaci obiecującej gry  zespołu. Krok po kroku budujemy solidny zespół juniorów starszych.