Janusz Kudyba: Zostaliśmy ukarani za ofensywną grę
Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Przeprowadziliśmy wiele groźnych akcji pod bramką Sandecji. Niestety zabrakło wykończenia. W pierwszej połowie Mateusz Bartków celnie podał do Grześka Kuświka, który strzałem z woleja w 34. minucie otworzył wynik meczu. Graliśmy dobrą poukładaną piłkę. Zostaliśmy ukarani za ofensywną grę. W bramce zadebiutował Przemysław Kazimierczak. Zarówno jego występ jak i Przemysława Szuszkiwicza, Mateusza Perońskiego czy innych młodych zawodników oceniam naprawdę dobrze. W dalekim Nowym Sączu przez całe spotkanie głośnym dopingiem wspierali nas nasi kibice, za co im serdecznie dziękujemy. Mam nadzieję, że w następnych meczach stworzymy również tyle sytuacji strzeleckich, ale tym razem będziemy je finalizować.