Janusz Kudyba po meczu z Olimpią: Będziemy walczyć do samego końca
W pierwszej połowie moi zawodnicy strzelili dwie bramki i zasłużenie schodzili na przerwę prowadząc. Po zmianie stron Olimpia przyspieszyła tempo i zaczęła stwarzać coraz większe zagrożenie pod naszą bramką. Wyrównujący gol dla gospodarzy padł po ewidentnym faulu na Sebastianie Szamańskim. Nie wiem dlaczego arbiter wznowił grę od środka. W drugiej części spotkania mieliśmy swoje szanse, ale niestety zabrakło szczęścia. Zdajemy sobie sprawę, że po tej porażce nasza sytuacja się skomplikowała. Jednak nie zamierzamy odpuszczać, będziemy walczyć do samego końca.