Bednarski na szczycie TOP 10

Michał Bednarski z Górnika Polkowice został wybrany przez dziennikarzy tygodnika Piłka Nożna do grona najlepszych graczy mijającego sezonu w 2. Lidze. Napastnik zielono-czarnych zajął miejsce na samym szczycie TOP 10.

W II lidze co sezon pojawiają się piłkarze przerastający trzeci poziom rozgrywkowy. Dziennikarze tygodnika Piłka Nożna wybrali  dziesiątkę, która zasługuje na szansę wyżej, a może i najwyżej.

„Jako cezurę wiekową przyjęliśmy rok urodzenia 1995. Jeżeli ktoś jest starszy, albo już zdążył swoje zrobić w Ekstraklasie, albo nie jest to mu pisane. Debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej nie wyklucza obecności w zestawieniu, ale już ponad 20 występów jak najbardziej. Nie uwzględniliśmy również takich piłkarzy jak Bartłomiej Mruk, który od kilku miesięcy jest już dogadany z Pogonią Szczecin, zawodników rezerw Lecha oraz tych wypożyczonych z Ekstraklasy lub I ligi”.

10. KRYSTIAN SANOCKI (1996, BŁĘKITNI STARGARD)

Nie jest o nim tak głośno jak o Wojciechu Fadeckim, ale zasługuje na uznanie. Ważny element drugiej linii Błękitnych. W klasyfikacji kanadyjskiej ma już ponad 10 punktów, równie często strzela co asystuje. W przeszłości był w kadrze Lecha Poznań, ale nie doczekał się debiutu.

9. FILIP KOZŁOWSKI (1995, ELANA TORUŃ)

Wicekról strzelców poprzedniego sezonu na początku obecnego zmagał się z kontuzją. To go wyhamowało na kilka tygodni. Nie gra tak dobrze i skutecznie, ale wciąż ma sporo atutów: szybkość, przebojowość i niezły strzał. Jego firmową akcją jest natarcie ze skrzydła w pole karne rywali. Zasługuje na kolejną szansę w Ekstraklasie, ma w CV pięć występów w barwach Portowców.

8. KAROL PODLIŃSKI (1997, LEGIONOVIA)

Dysponuje znakomitymi warunkami fizycznymi, z których nie boi się robić użytku. Przy swoim wzroście porusza się zaskakująco dobrze, piłka nie przeszkadza mu w grze. Można przewidywać, że w lepszej drużynie niż outsider z Legionowa jego statystyki strzeleckie byłyby bardziej okazałe. Pierwsze kroki stawiał we Wkrze Żuromin, pierwszym klubie Łukasza Tedorczyka.

7. MATEUSZ GENIEC (2000, RESOVIA)

Wychowanek Sandecji Nowy Sącz może występować na prawym boku obrony lub jako defensywny pomocnik. Cechuje go siła fizyczna, spokój i skuteczność w działaniach obronnych. Defensywa Resovii z nim w składzie jest najbardziej szczelna w całej lidze. Należy mu się miejsce w jedenastce nie tylko dlatego, że jest młodzieżowcem. To największy komplement dla piłkarzy urodzonych w 1999 roku i później.

6. ADAM RADWAŃSKI (1998, WIDZEW ŁÓDŹ)

Przez długi czas odsądzany od czci i wiary przez kibiców Widzewa. Później poznali się na nim i dostrzegli jego atuty. Przegląd pola, niezła technika użytkowa i odwaga w budowaniu akcji ofensywnych. W przypadku klubu z Łodzi to ostatnie wydaje się najważniejsze. Pochodzi z Płocka, przez długi czas był zależny od Wisły. Nafciarze dostrzegali jego talent, jednak nie miał szans na grę w pierwszym składzie, więc jako młodzieżowiec zwiedzał Polskę na wypożyczeniach. Najlepiej poszło mu w Łodzi.

5. ARKADIUSZ PYRKA (2002, ZNICZ PRUSZKÓW)

Niespełna 18-letni piłkarz ma ponad 40 występów wśród seniorów na poziomie II ligi. Wszechstronny pomocnik o ofensywnej charakterystyce jest materiałem na dobrego piłkarza. W wielu meczach udowodnił już, że stać go na wiele. Swoją grą zdążył przyciągnąć uwagę klubów z Ekstraklasy.

4. SERHIJ KRYKUN (1996, RESOVIA)

Niewielu jest takich piłkarzy w polskiej piłce. Dobry drybling, wrodzona szybkość i potężne uderzenie z dystansu – oto jego atuty. W bieżącym sezonie zdobył 4 bramki i zanotował 7 asyst. Stać go na jeszcze więcej. Pochodzi z Ukrainy, ale nad Wisłą znalazł drugi dom. Płynnie mówi po polsku.

3. SEBASTIAN MADEJSKI (1997, OLIMPIA ELBLĄG)

Przekonał się na własnej skórze jak zwodniczy jest przepis o młodzieżowcu. Przed ukończeniem 21. roku życia był pewniakiem do gry w II-ligowcach z Legionowa i Puław. Olimpia postawiła na niego po skończeniu wieku młodzieżowca, a bramkarz odwdzięczył się stabilną formą i wieloma efektownymi interwencjami. W klubie z północnej Polski wyrósł na najlepszego bramkarza II ligi. Z powodu polityki Olimpii odszedł jednak z klubu z końcem czerwca.

2. KAROL CZUBAK (2000, BYTOVIA)

Dziurawił siatki w niższych ligach. W jednym sezonie słupskiej okręgówki strzelił 46 goli. Działacze z Bytowa słusznie uznali, że w II lidze bramki niczym nie różnią się od tych na poziomie amatorskim i odważnie postawili na młodzieżowca. Ten odpłacał się z godną podziwu regularnością, co nie jest normą w jego wieku.

1. MICHAŁ BEDNARSKI (1996, GÓRNIK POLKOWICE)

Zaczął niemrawo, jak i beniaminek z Polkowic, ale im dalej w ligę, tym było lepiej. Lideruje klasyfikacji strzelców z dorobkiem ponad 20 goli, a jeszcze kilka kolejek zostało do końca. Niedawno w Toruniu ustrzelił pokera, ma też na koncie hat tricka i dublety. Jego ogromnym plusem jest wszechstronność – może zagrać na skrzydle, dziesiątce lub dziewiątce. Wrodzony snajperski instynkt każe go jednak ustawiać jak najbliżej bramki rywali. Na jego talencie nie poznali się w Głogowie.