Młodzież jest przyszłością tego klubu
Rozmowa z Krzysztofem Kawałko, trenerem koordynatorem grup młodzieżowych KS Polkowice.
– KS Polkowice znany jest w Polsce nie tylko dzięki pierwszemu zespołowi, ale również z bardzo dobrego szkolenia młodzieży. Jak wielu mieszkańców posłało pod waszą opiekę swoje pociechy?
– Stale zauważamy tendencję zwyżkową. Obecnie na treningi przychodzi dwustu siedemdziesięciu zawodników. Zajęcia prowadzone są w dwunastu grupach, z czego pięć od rocznika 95’ i młodsi do 2001’ gra regularnie w lidze. Pozostałe zespoły rywalizują w lidze turniejowej.
– Zgodzisz się ze stwierdzeniem, że KS Polkowice jest jednym z nielicznych klubów w kraju, w którym tak duży nacisk kładzie się na szkolenie młodzieży? Dla przykładu Wisła Kraków powoli rezygnuje z utrzymywania grup młodzieżowych, bo woli przeznaczyć pieniądze na wzmocnienia pierwszego zespołu.
– Nie chciałbym oceniać decyzji podejmowanych w Krakowie. Skupiam się na pracy w Polkowicach. Uważam, że młodzież jest przyszłością i właśnie w nią powinno się inwestować. W KS Polkowice mamy naprawdę wiele do zaoferowania. Jesteśmy jednym z nielicznych klubów w Polsce, gdzie do siedemnastego roku życia zawodnik jest w pełni finansowany. Ponadto gwarantowana jest opieka medyczna, sprzęt, starty w turniejach na terenie Polski i za granicą. Nie byłoby to możliwe gdyby nie wsparcie i wielkie zaangażowanie Burmistrza Polkowic Wiesława Wabika i Emiliana Stańczyszyna, przewodniczącego Rady Miejskiej. W imieniu swoim i klubu pragniemy im za to serdecznie podziękować. Dziękujemy również panu Zdzisławowi Mycanowi. Dzięki jego uprzejmości cztery grupy mogą trenować w komfortowych warunkach na stadionie przy ul. 11-go Lutego.
– Trzech wychowanków KS Polkowice – Kamil i Dawid Wacławczykowie czy Maciej Bancewicz są zawodnikami lig zawodowych. Czy Twoim zdaniem do tego grona mogą niebawem dołączyć inni piłkarze wychodzący spod skrzydeł naszego klubu?
– Polkowice są małym miastem, ale wspólnym wysiłkiem dążymy do tego by KS Polkowice stał się tzw. kuźnią talentów. Mamy wykwalifikowaną kadrę trenerską, która w pełni oddaje się swojej pracy. Ponadto jesteśmy już po rozmowach z panami Jadwigą Lisiecką, dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 2 w Polkowicach i Dorotą Gnych, dyrektorem Gimnazjum nr 2. Chcemy, aby w tych placówkach utworzono klasy o profilu piłka nożna. Nawiązujemy również kontakty z klubami z Anglii i Niemiec, z którymi w przyszłości pragniemy nawiązać współpracę.
– Rozgrywki grup młodzieżowych są praktycznie na „finiszu”. Dlatego pozwolę sobie zapytać, jaki to był sezon dla naszej młodzieży?
– Na szczegółową ocenę i analizę przyjdzie czas dopiero po ostatnich gwizdkach arbitrów. Póki co, mogę powiedzieć, że był to dla nas bardzo pracowity sezon. Nasi juniorzy oprócz meczów ligowych rozegrali wiele gier kontrolnych. Zmierzyli się z najlepszymi zespołami w kraju w ich kategorii wiekowej – Ruchem Chorzów, Górnikiem Zabrze, Wartą Poznań czy Wisłą Kraków. To były dla nas bardzo cenne doświadczenia. Jednakże największym sukcesem było zwycięstwo w Międzynarodowym Turnieju w Mikułowicach.
– Czy w związku ze zbliżającymi się mistrzostwami Europy w piłce nożnej klub przygotował jakieś atrakcje dla najmłodszych?
Oczywiście. Jesteśmy już po rozmowach z Urzędem Gminy. Otrzymaliśmy zgodę na zorganizowanie turniejów na terenie „Miasteczka Euro”, które na czas mistrzostw będzie się mieściło w polkowickim Rynku. W związku z tym zapraszamy wszystkich chętnych do wzięcia udziału w zawodach „Getbola” czy „Bezpiecznej Piłki” (dmuchane boisko z bramkami). Dla ułatwienia wszelkie formalności związane z kartami zgłoszeniowymi należy dostarczyć na miejscu w dniu turnieju. Nie zabraknie również atrakcji na stadionie przy ul. Kopalnianej. Informacje na ten temat znajdą się niebawem na stronach internetowych www.kspolkowice.pl i www.polkowice.pl.