Udany sezon KS Polkowice
Bezbramkowym remisem z Gryfem Wejherowo podopieczni Adama Buczka zakończyli tegoroczne rozgrywki o mistrzostwo II ligi zachodniej. Ostatecznie polkowiczanie uplasowali się na wysokim, 6. miejscu w tabeli.
To był bez wątpienia udany sezon dla polkowickiej piłki. Po pierwszej porażce z Rozwojem Katowice 1:2 (I kolejka 4.08.2012 r., przyp.red.) niewielu wierzyło, że zielono-czarni utrzymają się w II lidze zachodniej. Obawy były jak najbardziej uzasadnione, bowiem tuż po spadku z I ligi w klubie podjęto zdecydowane kroki i o sile I zespołu stanowili wychowankowie KS Polkowice oraz najzdolniejsi zawodnicy z Zagłębia Miedziowego, którzy w większości nie mieli styczności z piłką zawodową. Początek rundy jesiennej nie był dla KS-u do końca udany. Polkowiczanie grali w kratkę i nie potrafili zdobyć punktów przed własną publicznością. Jednakże z każdym, kolejnym spotkaniem drużyna nabierała piłkarskiego doświadczenia i urywała punkty najlepszym na drugoligowych boiskach. Wygrana z aktualnym pierwszoligowcem Energetykiem Rybnik 4:0 czy Rakowem w Częstochowie 3:0 były komentowane przez wielu piłkarskich ekspertów. Ostatecznie w 34. kolejkach podopieczni Adama Buczka wywalczyli 56 punktów i uplasowali się na wysokim, 6. miejscu w ligowej tabeli. Bilans drużyny z ul. Kopalnianej to: 16 zwycięstw, 8 remisów i 10 porażek. Najwyższą wygraną polkowiczanie odnotowali z Ruchem Zdzieszowice – 5:0 oraz Górnikiem Wałbrzych 5:1.
Najwięcej bramek w II lidze zdobył zawodnik z Polkowic – Szymon Skrzypczak (na zdj. od prawej), który w 30. meczach odnotował 21 trafień. Jego wysoką dyspozycję zauważył trener Adam Nawałka, który postanowił go ściągnąć do ekstraklasowego Górnika Zabrze. W związku czym popularny „Skrzypa” nie wystąpił w ostatnim meczu z Gryfem Wejherowo, ponieważ kilka dni później „Górnicy” rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. W ostatnim meczu w sezonie 2012/2013 r. KS Polkowice podzielił się punktami z Gryfem Wejherowo. Spotkanie obfitowało w groźne akcje, ale żadnej z drużyn nie udało się skierować piłki do bramki. Warte podkreślenia jest również to, że nasz zespół od 60. minuty grał w osłabieniu. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką został ukarany Adrian Cieślak. – To był naprawdę dobry mecz w wykonaniu mojego zespołu. Spotkanie było szybkie i mogło się podobać kibicom. Niestety zabrakło w nim bramek. Uważam, że remis jest sprawiedliwym wynikiem – mówił po meczu Adam Buczek, trener KS Polkowice. W podobnym tonie wypowiadał się Piotr Wójcik, kierownik I zespołu – Pragnę serdecznie pogratulować trenerowi i zespołowi nie tylko udanego meczu, ale przede wszystkim wspaniałego sezonu. Chłopaki zostawili sporo serca na drugoligowych boiskach. Jestem bardzo szczęśliwy, że KS Polkowice podniósł się po zeszłorocznym spadku i pokazał swój charakter. Przed sezonem niewielu wierzyło w naszą drużynę. Słyszeliśmy wyłącznie komentarze, że jak się utrzymamy, to będzie cud. Jako debiutant z pewnością sprawiliśmy wielką niespodziankę w drugiej lidze. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będziemy w równie dobrych nastrojach – kończy Piotr Wójcik, kierownik I zespołu.