Wygrana ze Stelmetem
Podopieczni Janusza Kubota pokonali 1:0 Stelmet UKP Zielona Góra. Gola na wagę trzech punktów zdobył Paweł Garyga. Spotkanie rozegrano w ramach 4. kolejki II ligi zachodniej.
Od pierwszych minut polkowiczanie dyktowali warunki gry i zasłużenie sięgnęli po pierwszy komplet punktów. Jednobramkowe zwycięstwo KS-u to najmniejszy wymiar kary, jaki mógł spotkać drużynę gości. Już w 3. minucie bliski strzelenia gola był Sebastian Kamiński, ale dobrą interwencją popisał się bramkarz przyjezdnych. Po niespełna kwadransie groźnie na bramkę UKP strzelał Maciej Bancewicz, ale i tym razem górą był golkiper z Zielonej Góry. Jedyny gol w meczu padł dopiero po zmianie stron. W 59. minucie pięknym lobem z 18 metrów popisał się Paweł Garyga i KS Polkowice wyszedł na prowadzenie. Jego trafienie dodało zielono-czarnym „skrzydeł”, bowiem w przeciągu dziesięciu minut stworzyli dwie bardzo groźne akcje. Niestety w obydwu sytuacjach zabrakło precyzji. Najpierw Krzysztofowi Drzazdze, a po chwili Patrykowi Bryle, który popisał się piękną indywidualną akcją. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 dla KS Polkowice. – Był to dla nas bardzo ważny mecz. Po ostatnim spotkaniu w Kluczborku czuliśmy duży niedosyt. Cieszymy się, że pierwszy komplet punktów wywalczyliśmy przed swoją publicznością. Wynik mógł być zdecydowanie wyższy, ale niestety nie wykorzystaliśmy swoich szans. Wierzę, że dzisiejsza wygrana doda temu młodemu zespołowi pewności siebie. Mam nadzieję, że w następnych spotkaniach zagramy jeszcze lepiej – mówi Janusz Kubot, trener KS Polkowice. W kolejnym meczu polkowiczanie zmierzą się na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. Spotkanie odbędzie się 24 sierpnia o godz. 17.
Składy:
KS Polkowice: Kazimierczak – Bartków, Darda, Zieliński, Wacławczyk, Ałdaś, Famulski, Bancewicz (66. Sołtyński), Kamiński (81. Bryła), Garyga, Gałach (55. Drzazga, 90. Rytkowski)
UKP Zielona Góra: Fabisiak, Andrzejczak, Barski, Dworak (46. Cierech), Górecki, Górski, Greszczyk, Kiliński, Mycan (60. Cierech), Okińczyc, Wierzbicki (68. Skrzyński).
Żółte kartki: Bancewicz – Andrzejczak, Dworak, Dreszczyk
Sędzia: Piotr Idzik (Poznań)