Mapa strony

Nasze zawodniczki to wojowniczki!

Rozmowa z Sławomirem Słowińskim, trenerem MKSTS Polkowice po udanej, inauguracyjnej kolejce ekstraklasy kobiet.

v1

Przede wszystkim gratulacje za pierwsze, historyczne zwycięstwo zespołu MKSTS w ekstraklasie kobiet. Było świętowanie?

– Wszyscy byli zadowoleni, gdyż jak to bywa w sporcie wynik się liczy, a nie praca… i udało się – dzięki umiejętnościom zawodniczek. Świętowanie przełożyliśmy na później, może to i lepiej, jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Wydaje się, że pozyskane zawodniczki okazały się strzałem w dziesiątkę. Chociaż był to pierwsze spotkanie to już dawno na meczu nie widziałem takiej walki ze strony pingpongistek.

– Nasze zawodniczki to „wojowniczki” tak przewiduje moja wizja zespołu i o to chodzi w sporcie aby racjonalnie walczyć.Wszystkie są dzielne w walce lecz racjonalna taktyka wyjdzie w pozostałych spotkaniach.

Która z zawodniczek według Trenera zaprezentowała się najlepiej w meczu przeciwko Bronowiance Kraków?

– Myślę ,że każda wypadła bardzo dobrze lecz Lenka w obecności rodziców miała trudne zadanie i wywiązała się.

Czysto teoretycznie patrząc uważam, że z tym składem macie szanse na czwarte miejsce w tabeli. Ekipy z Tarnobrzegu i Nadarzyna wydają się być poza zasięgiem. Niesamowitym wynikiem byłoby miejsce trzecie, o które prawdopodobnie będzie walczyć bardzo silna ekipa z Sochaczewa. Czwarta pozycja to wariant realistyczny a niżej pesymistyczny. Wiem, że stawiam poprzeczkę bardzo wysoko, ale uważam, że Was na to stać. Co Trener o tym myśli?

– Według mnie łatwiej będzie pokonać Nadarzyn, a i z pozostałymi należy wznieść się na wyżyny.trzeba również się bardzo skoncentrować na pozostałych zespołach gdyż nawet pozornie słabsze zespoły mogą w praktyce i słabszej dyspozycji dziewcząt okazać się nie lada przeszkodą. Musimy grać równo i mądrze z każdym zespołem, a to będzie skutkować lokatą w pierwszej piątce.

Klub bardzo się rozwinął od poprzedniego sezonu. Widać, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Pozyskano liczną grupę sponsorów a także w tym roku wydano bardzo ładny folder prezentujący klub. Co dalej w planach?

– Praca, praca… zarówno w obszarze sportowym jak i organizacyjnym, jesteśmy klubem gdzie wyniki sportowe jakby wyprzedzały organizacyjne, wszystko należy zgrać aby realizacja zamierzeń szła w dobrym kierunku- nie jest to łatwa sztuka lecz myślę , że przy znacznej pomocy gminy oraz wszystkich fanatyków tenisa stołowego w naszym stowarzyszeniu – damy radę

Ostatnie pytanie. Swoją drogą uważam, że najważniejsze :) Co Trener sądzi o nowej stronie internetowej MKSTS?

– Jest lepsza od poprzedniej, a to oznacza postęp i kolejny krok do przodu w propagowaniu naszej dyscypliny na terenie gminy i kraju. Zatem słowa uznania należą się jej autorowi za wkład pracy włożony w jej tworzenie zarówno od trenerów jak i zawodników.

 

Rozmawiał: Przemysław Rybikowski