Już jutro podopieczni Adama Buczka jadą do Zdzieszowic, gdzie zmierzą się z miejscowym Ruchem. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 11. kolejki II ligi zachodniej.
Przed KS Polkowice kolejny mecz mistrzowski. Zapowiada się bardzo emocjonujące spotkanie. Do tej pory młody zespół z Polkowic rywalizował o ligowe punkty głównie z zespołami z górnej części tabeli. Przed tygodniem zielono-czarni przegrali przed swoją publicznością 0:2 z faworyzowanym Rakowem Częstochowa. W jutrzejszym spotkaniu zmierzą się drużyny, które w dziesięciu kolejkach wywalczyły po dziesięć punktów i zajmują obok siebie miejsca w ligowej tabeli. Ruch Zdzieszowice jest jednym z najczęściej remisujących zespołów w lidze. Podopieczni Macieja Lisieckiego aż czterokrotnie dzieli się punktami ze swoimi rywalami. O jeden remis więcej odnotował od nich tylko Gryf Wejherowo. Z kolei podopieczni Adama Buczka w tegorocznych rozgrywkach są jedną z lepiej grających drużyn na wyjazdach. Z dziesięciu oczek, jakie zielono-czarni wywalczyli na drugoligowych boiskach, aż siedem z nich zainkasowali poza Polkowicami. Nie ma zatem faworyta sobotniej konfrontacji. Miejmy nadzieje, że jutro polkowiczanie sięgną po czwarty komplet punktów i awansują na wyższe miejsce w tabeli. Początek jutrzejszego meczu o godz. 15.