Piłkarze KS Polkowice zremisowali 1:1 z Gryfem Wejherowo. Jedynego gola dla zielono-czarnych w 54. minucie zdobył Szymon Skrzypczak. Spotkanie zostało rozegrane w ramach 17. kolejki II ligi zachodniej.
Spotkanie kończące piłkarską jesień w Polkowicach było rozgrywane przez dwa dni. Powodem podjęcia takiej decyzji była gęsta mgła, która wczoraj znacznie ograniczyła widoczność na stadionie przy ul. Kopalnianej. Przypominamy, że po upływie regulaminowych czterdziestu pięciu minut utrzymywał się bezbramkowy remis.
Dzisiaj w samo południe zawody zostały dokończone. Od pierwszych minut mieliśmy bardzo szybkie i widowiskowe spotkanie. Pierwszy gol w meczu padł w 54. minucie. Wówczas podanie od Mateusza Szczepaniaka bardzo dobrze wykorzystał Szymon Skrzypczak i pewnie skierował piłkę do siatki gości.
Po stracie gola zawodnicy z Wejherowa ruszyli do odrabiania strat. W 59. minucie przeprowadzili groźną akcję, po której futbolówka znalazła się w bramce KS Polkowice. Na szczęście w tej sytuacji arbiter się nie pomylił i odgwizdał spalonego. Po niespełna pięciu minutach Gryf doprowadził do wyrównania. Dośrodkowanie z lewej strony wykorzystał Michał Fidziukiewicz i na stadionie przy ul Kopalnianej był remis 1:1 Do końca meczu obie jedenastki próbowały zdobyć zwycięskiego gola. Mimo usilnych prób, żadnej z drużyn nie udało się strzelić gola na wagę trzech punktów. Ostatecznie spotkanie pomiędzy tymi zespołami zakończyło się sprawiedliwym remisem 1:1. – To było bardzo szybkie czterdzieści pięć minut. Mogliśmy w nich wywalczyć komplet punktów, ale i przegrać. Dlatego tym bardziej szanujemy dzisiejszy remis. – mówił po meczu Adam Buczek, trener KS Polkowice. Spotkanie z Gryfem było jednocześnie ostatnim meczem w rundzie jesiennej. Polkowiczanie z dorobkiem dwudziestu sześciu punktów zajęli ósme miejsce w ligowej tabeli.
Składy:
KS Polkowice: Primel – Ałdaś (81. Bryła), Bartczak, Bartków, Darda, Famulski (87. Bancewicz), Karmelita (46. Sołtyński), Śliwiński, Kocot, Szczepaniak, Skrzypczak.
Gryf Wejherowo: Duda, Skwiercz, Króll, Kostuch, Stefanowicz, Gicewicz (79. Warcholak), Fidziukiewicz, Pietroń, Kołc, Krzemiński, Siemaszko.
Żółte kartki: Darda, Bancewicz
Sędzia: Michał Zając