- KS Górnik Polkowice - https://ksgornik.eu -

Piąte miejsce na koniec rundy jesiennej!

Tak jak zakładał trener Słowiński i zgodnie z przewidywaniami innych, zespół ekstraklasy kobiet z Polkowic zajął miejsce w środku tabeli a dokładniej piątą pozycję.

 

Reasumując jest to znakomita lokata do ataku na miejsce w pierwszej czwórce i udział w play-off.

 

Przed sezonem MKSTS dokonał znaczących wzmocnień, a ze składu, który wywalczył powrotny awans do ekstraklasy pozostała jedynie Yu Ying. Do MKSTS dołączyły reprezentantka Czech Lenka Harabszova i reprezentantka Polski Katarzyna Grzybowska.

 

Mecz w pierwszej kolejce spotkań przeszedł do historii jako pierwsza wygrana MKSTS w ekstraklasie. Przeciwniczkami Polkowiczanek był zespół Klubu Sportowego „Bronowianka” z Krakowa.

 

W kolejnych czterech meczach MKSTS mierzył się z zespołami, które uchodziły za faworytów w walce o medale drużynowych mistrzostw Polski. Niestety, we wszystkich przypadkach Polkowice okazały się zbyt niedoświadczone, aby zwyciężyć. Zespół przegrał kolejno z ekipami z Częstochowy, Sochaczewa, Tarnobrzega, i Nadarzyna. Porażki z wyżej wymienionymi ekipami na pewno martwią, ale były one wkalkulowane w rokowania.

 

Terminarz spotkań, był tak skonstruowany, że w kolejnych meczach, aż do ostatniej kolejki MKSTS grał z klubami, z którymi w bezpośredniej konfrontacji powinien okazać się drużyną lepszą.

 

Nasze dziewczyny zagrały zgodnie z planem aplikując w spotkaniach z Stawigudą, Kazimierzą Wielką i w derbach Dolnego Śląska po dwa punkty za zwycięstwa.

 

W ostatnim meczu rundy „jesiennej” MKSTS zmierzył się z GKS-em Gorzovią Gorzów. Spotkanie było bezpośrednim starciem, którego stawką była piąta pozycja na półmetku rozgrywek ekstraklasy. Zwycięstwo i tym razem padło łupem podopiecznych trenera Słowińskiego. MKSTS zakończył rundę we wspaniałym stylu wygrywając czwarty mecz z rzędu i zajmując ostatecznie piątą lokatę.

 

Podsumowując indywidualne wyniki dziewcząt, także można, być zadowolonym, co nie znaczy wcale, że nie mogłoby być lepiej. Bezapelacyjną liderką drużyny jest Yu Ying. „Julka” w rankingu spośród wszystkich pingpongistek występujących w ekstraklasie zajmuje ósmą lokatę. Dobrze radziła sobie, także Lenka Harabaszova, która wygrała cztery gry, w tym tę najważniejszą, decydującą o wygranej drużyny w meczu z Gorzowem. Występująca na tzw. „trzecim stole” Katarzyna Grzybowska zanotowała bardzo udaną rundę. Kasia spośród dziewięciu rozegranych gier, aż sześć rozstrzygała na swoją korzyść i była bardzo mocnym punktem zespołu.

 

Patrząc na aktualną pozycję Polkowiczanek w tabeli nie są one bez szans w walce o czołową czwórkę. Do czwartego obecnie KU AZS Częstochowa Polkowice tracą dwa punkty. Walka o medale już w pierwszym sezonie po awansie była dość sporą niespodzianką. Aktualnie MKSTS zajmuje miejsce w pełni odpowiadające jego aktualnym możliwością.

 

Lp Klub

M

Pkt

1.

KTS Tarnobrzeg

8

16

2.

MUKS Start Nadarzyn

8

16

3.

SKTS Sochaczew

9

14

4.

KU AZS Częstochowa

9

12

5.

MKSTS Polkowice

9

10

6.

GKS Gorzovia Gorzów

9

8

7.

KS Bronowianka Kraków

9

6

8.

KU AZS Wrocław

9

4

9.

LUKS Stawiguda

9

2

10.

PKS Kazimierza Wielka

9

0