W meczu na szczycie III ligi piłkarskiej KGHM ZANAM Górnik Polkowice pokonał Ślęzę Wrocław 2:1. Bramki dla naszego zespołu zdobyli: Mariusz Szuszkiewicz i Krzysztof Staśkiewicz.
[1]
Spotkanie w Polkowicach miało być hitem kolejki i niewątpliwie takim było. Obie drużyny zaprezentowały wysoki poziom sportowy a emocje sięgały zenitu. Wynik meczu otworzył Mariusz Szuszkiewicz, który w 27 min. wykorzystał błąd bramkarza Ślęzy i strzałem z dystansu pokonał Piotra Szarmacha. Do przerwy KGHM ZANAM Górnik Polkowice prowadził 1:0. Po zmianie stron do ataku ruszyli piłkarze Ślęzy, jednak dobrze spisywała się obrona zielono-czarnych. W 84 min. wrocławianie po strzale Jakuba Jakóbczyka doprowadzili do wyrównania. Gospodarze nie chcieli się jednak zadowolić remisem. 2 min. przed zakończeniem spotkania drugą żółtą kartkę zobaczył Maciej Tomaszewski i goście do samego końca grali w osłabieniu. Ten fakt wykorzystali podopieczni trenera Enkeleida Dobi, którzy praktycznie nie opuszczali pola karnego Ślęzy. W doliczonym czasie gry do bramki rywala trafił Krzysztof Staśkiewicz dając naszej drużynie komplet punktów.
KGHM ZANAM Górnik Polkowice – Ślęza Wrocław 2:1 (1:0)
Bramki: Mariusz Szuszkiewicz 27, Krzysztof Staśkiewicz 90 – Jakub Jakóbczyk 84
KGHM ZANAM Górnik Polkowice: Furtak, Magdziak, Kowalski-Haberek, Ciupka (61 Staśkiewicz), Radziemski (63 Azikiewicz), Bancewicz, Szuszkiewicz (68 Karmelita), Ekwueme (75 Galas), Fryzowicz, Wacławczyk, Opałacz
Ślęza Wrocław: Szermach, Stempin (57 Matusik), Bohdanowicz (57 Jakóbczyk), Traczyk (77 Berkowicz), Kluzek (81 Lewkot), Molski, Łątka, Wdowiak, Olejniczak, Muszyński, Tomaszewski
Po meczu powiedzieli:
Grzegorz Kowalski trener Ślęza Wrocław:
– Muszę pogratulować Polkowicom. Wygrali mecz, w którym nie byli lepsi, ale całość rundy pokazuje, że są najlepszym zespołem. I to jest cały komentarz.
Enkeleid Dobi trener KGHM ZANAM Górnik Polkowice:
– Byliśmy przygotowani do tego meczu. Podchodziliśmy do gry ze Ślęzą z najwyższym szacunkiem. Wiedzieliśmy, że to będzie dla nas najtrudniejszy mecz w rundzie jesiennej. Mecze ze Ślęzą zawsze były meczami walki. No i tabela pokazuje swoje. Dzisiaj Ślęza postawiła nam poprzeczkę bardzo wysoko. Graliśmy trochę nerwowo, nie wiem dlaczego, mamy doświadczonych piłkarzy, którzy powinni wprowadzać spokój w grze – będziemy to analizować na spokojnie. Bardzo cieszy bramka strzelona w końcówce no i to zwycięstwo dużo daje. Daje wielki spokój przy przygotowaniach do rundy wiosennej. Duży szacunek dla piłkarzy za ten mecz. Pokazali wielką determinację. Czy wygraliśmy zasłużenie? Wygrywa zespół, który strzeli jedną bramkę więcej i to nam się dzisiaj udało.
Galeria zdjęć
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
[8]
[9]
[10]
[11]
[12]
[13]
[14]
[15]
[16]
[17]
[18]
[19]
[20]
[21]
[22]
[23]
[24]
[25]
[26]
[27]
[28]
[29]
[30]
[31]
[32]
[33]