W meczu wyjazdowym rozegranym w Legnicy piłkarze KGHM ZANAM Polkowice pokonali rezerwy Miedzi 1:0. Bramkę na wagę 3-ch punktów dla naszego zespołu zdobył w doliczonym czasie gry Adrian Nowacki.
[1]
W drużynie Miedzi zagrało kilku zawodników z I zespołu, którzy dzień wcześniej nie zagrali ze Stomilem Olsztyn. Pojedynek od samego początku był bardzo wyrównany, jednak piłkarsko nieco lepiej wyglądali polkowiczanie. Po bardzo emocjonującej pierwszej połowie był bezbramkowy remis. W drugiej odsłonie trener KGHM ZANAM- Enkeleid Dobi dokonał kilku zmian, które miały przynieść oczekiwany efekt bramkowy. Niestety piłka jak zaczarowana nie chciał wpaść do bramki rywala. W końcówce meczu na murawę weszli Mateusz Magdziak i Adrian Nowacki i to właśnie ich akcja w doliczonym czasie gry dała 3 punkty zielono-czarnym. Magdziak posłał piłkę w pole karne Miedzi a Nowacki wpakował ją do bramki Piotra Smołucha. Tuż po zdobyciu gola arbiter zakończył spotkanie i polkowiczanie mogli się cieszyć z kolejnej wygranej z rzędu.
Miedź II Legnica – KGHM ZANAM Polkowice 0:1 (0:0)
Bramka: Adrian Nowacki 90+3
KGHM ZANAM Polkowice: Primel – Azikiewicz, Kowalski-Haberek, Ostrowski, Fryzowicz, Kobiela (61 Nowacki), Galas (86 Konefał), Karmelita, Radziemski (81 Magdziak), Bednarski, Bancewicz (71 Szuszkiewicz)
Miedź II Legnica: Smołuch – Deleu (46 Konderak), Pojasek, Stasiak, Surmaj, Bartkowiak (46 Krauz), Stachowski, Roca, Bartulović, Mystkowski (73 Poręba), Idzik.
Enkeleid DOBI, trener KS KGHM ZANAM Polkowice: – W pierwszej połowie moich zawodników jakby paraliżowała świadomość, że grają przeciwko drużynie mającej w składzie graczy z podstawowego składu Miedzi w 1 lidze. Ale i legniczanie zagrali fajnie taktycznie, wysokim pressingiem co sprawiało, że nie mogliśmy podejść pod pole karne tak aby strzelać z dystansu. Wyrzucali naszych na boki boiska, a z kolei próby wjechania w pole karne nie zawsze było skuteczne. Straciliśmy środek boiska. Wiedzieliśmy, że będzie to dla nas ciężki mecz. Po serii bardzo dobrych występów złapaliśmy mały dołek. Ale mimo trudnych chwil nie graliśmy na remis, walczyliśmy o pełną pulę. Odnieśliśmy bardzo ważne zwycięstwo nad zespołem, który gra bardzo dobrą piłkę i niech nikogo nie myli miejsce Miedzi w ligowej tabeli. Ta wygrana na pewno przybliża nas do drugiej ligi chociaż walka będzie do samego finiszu.