Młodzi piłkarze Górnika Polkowice awansowali do Ligi Dolnośląskiej Juniorów Młodszych. W barażu podopieczni trenera Grzegorza Karmelity pokonali zespół Bielawianki Bielawa.
[1]
Za nami dwumecz z zespołem Bielawianki Bielawa. W ostatecznym bilansie zespół z Polkowic zwyciężył w barażach i awansował do Ligi Dolnośląskie Juniorów Młodszych. Nie obyło się jednak bez trudności i dramaturgii.
W pierwszym spotkaniu wyjazdowym polkowiczanie remisują z Bielawianką 2:2. Mecz niby pod kontrolą, bo w 23 sekundzie Mazurowski przepięknym strzałem z około 30 metrów zdobywa prowadzenie, lecz miejscowi wyrównują z problematycznego rzutu karnego. W 75′ Kasprzyszak podwyższa wynik na 2:1 i wydawałoby się, że Górnik dowiezie zwycięstwo spokojnie do końca. Niestety Bielawianka doprowadziła do remisu i mecz zakończył się wynikiem 2:2.
W meczu rewanżowym Górnik nie dał żadnych szans przyjezdnym i wygrał u siebie 7:1. Szybko zdobyta bramka uszczelniła jeszcze bardziej obronę gospodarzy, w kontekście czego goście nie mogli przedrzeć się na nasze pole karne. Druga i każda kolejna bramka wynikała z dobrej gry całego zespołu. Do przerwy zespół Karmelity schodził z wynikiem 5:0 i nic już nie mogło odebrać juniorom awansu do LDJM. Druga połowa, to ciągła dominacja gospodarzy. Sytuacji było co niemiara, Górnik dołożył jeszcze dwa celne strzały, tracąc przy tym jednego gola. Bramki dla polkowiczan strzelili: Mazurowski 3, Malik 3 i Zajączkowski. Gratulujemy awansu.
Trener Grzegorz Karmelita: Powiem szczerze, że obawiałem się meczu w Bielawie. Nie dość, że było nerwowo, to jeszcze sędziowanie „zza miedzy” pozostawiało wiele do życzenia. Może zbyt krytycznie oceniłem pierwszą połowę w naszym wykonaniu, ale nie ma co się dziwić, skoro podejście do meczu Bielawianki było bardzo nieprofesjonalne, przez co mój zespół musiał się bardziej starać. W sumie remis nie był złym wynikiem, wiedziałem że chłopcy wygrają rewanż i awans będzie tylko kwestią czasu. Nigdy nie wyróżniałem nikogo z nazwiska, ale co do pierwszego meczu chcę pochwalić cały zespół za walkę i chęć zwycięstwa. Zaś w drugim rewanżowym spotkaniu zasługują na wyróżnienie : Szwaj, Mazurowski, Kuriata, Leśniewski, Hoja, Mielczarek, Malik, Turek, Zajączkowski, Kasprzyszak i ich zmiennicy: Korzepa, Bugaj, Czyrniański, Marciniak i Bańka.
Galeria zdjęć
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
[8]
[9]
[10]
[11]
[12]
[13]
[14]
[15]